Upiekłam dziś coś specjalnego na urodziny mojego męża, który uwielbia rabarbar i jabłka. Wyczarowałam więc przy pomocy mojego magicznego Pana Świerszcza rabarbarowy raj w mojej kuchni:) i upiekłam ciasto rabarbarowe, a do niego ugotowałam pyszny słodko-kwaśny kompot z rabarbaru! Wyszło cudnie, smakowicie, bardzo różowo i urodzinowo oczywiście!