To jedna z moich ulubionych sals, bo nadaje się zarówno jako dodatek do wafli czy bułek zamiast tradycyjnego dżemu, jak i świetnie pasuje jako wykończenie ciast czy słodkich wypieków.
Lubię ją, bo ananas nadaje jej nieco „przełamany” kwaskowy smak, a daktyle podkreślają jej słodycz. Całości smaku dopełnia orzeźwiająca mięta, pycha 🙂
Z reguły gotuję „na oko” i dlatego proporcje podaję jedynie w przybliżeniu; gdy chcesz uzyskać więcej kwaskowego smaku to dodaj więcej ananasa, a gdy wolisz bardziej słodką wersję to dorzuć 2 daktyle i zrezygnuj z soku z limonki 🙂
Składniki:
- jeden gruby plaster ananasa
- 4 daktyle
- 5 listków mięty
- op. odrobina (kilka kropel) soku z limonki
Daktyle pogotuj kilka minut w małej ilości wody.
W blenderze zmiksuj przez chwilę daktyle, ananas i odrobinę soku z limonki. Następnie dodaj miętę i jeszcze chwilkę zmiksuj wszystko ponownie, ale tak aby kawałeczki mięty były w salsie widoczne.