Gofio to kanaryski przysmak.
Kiedy pierwszy raz trafiłam na gofio w sklepie nie byłam pewna z czym mam do czynienia…stoi na półce obok mąki, nazwy wskazują, że jest to przemiał pszenicy, kukurydzy lub mieszanki pięciu zbóż…ale nazwa jest wyraźnie inna…
Podczas kolacji u sąsiadów z Cran Canarii Abuelo Paco (Dziadek Paco) stwierdził, że nie wyobraża sobie śniadania bez gofio de trigo (gofio z pszenicy) z mlekiem…wtedy okazało się, że gofio to zmielone i prażone (molido y tostado) ziarna zbóż.
Z gofio przyrządza się na Kanarch lokalne przysmaki, dodaje się je do porannego mleka, panierki do mięsa, ryby…
Jednym z takich przysmaków jest PAYO DE GOFIO czyli rodzaj ciasta, które powstaje w wyniku połączenia gofio z wodą, odrobiną soli wraz z rozmaitymi dodatkami, typu dojrzały banan, brzoskwinia, nektarynka, orzechy czy rodzynki. Na zdjęciu gofio z prażonej kukurydzy z dojrzałym bananem i orzechami włoskimi 🙂