…CZYLI POLSKIE SPOTKANIA Z ORIENTEM!
Zdetronizowana przez rzodkiewki staropolska biała rzodkiew zasługuje na większe kulinarne uznanie. Jest bogata w witaminę C, PP oraz mikroelementy. Dlatego dzisiaj serwuję pyszną zupę z białej rzodkwi i innych zdrowych białych warzyw z dodatkiem cieciorki i ostrą nutą chili.
Składniki:
- 1 duża długa rzodkiew (moja była bardzo smaczna, ale czasami bywa cierpka w smaku dlatego, jeżeli wolicie łagodniejszą jej wersję to wybierzcie 2- 3 białe okrągłe rzodkwie)
- 1 cebula
- 5 ziemniaków
- kawałek selera
- 3 gałązki selera naciowego
- por
- 3-4 korzenie pietruszki
- 2 ząbki czosnku
- przyprawy: 1 łyżeczka soli, 6 ziaren czarnego pieprzu, 8 ziaren ziela angielskiego, 6 liści laurowych
- 1/2 szklanki cieciorki
- 1/3 szklanki kaszy jaglanej
- 2 łyżki płatków amarantusa
- garść pestek słonecznika
- sproszkowane chili do dekoracji
Moczymy cieciorkę w wodzie na noc.
Obieramy warzywa (czosnek dodajemy na koniec!), dodajemy cieciorkę oraz przyprawy (z wyjątkiem soli, którą dodamy na koniec, kiedy cieciorka będzie miękka). Jeżeli nie lubicie wyławiać przypraw z zupy przed jej zmiksowaniem to włóżcie je do sitka do parzenia herbaty.
Po około 30 minutach gotowania odcedzamy „szumowiny”, dodajemy kaszę i amarantus.
Gdy warzywa i kasza są już miękkie odstawiamy do ostudzenia.
Następnie wyrzucamy przyprawy, dodajemy czosnek i całość blendujemy. Solimy do smaku.
Podaję zupę skropioną olejem lnianym i opruszoną dużą ilością natki pietruszki, pestkami słonecznika, mielonym pieprzem i chili.
Jest bardzo kremowa, słodkawo-chrzanowa…palce lizać! A jaka przy tym zdrowa!