To naprawdę bardzo wdzięczne warzywo 🙂
Nasz włoski bohater jest niezwykle fotogeniczny, pełen uroku, ma przpiękny odcień zieleni, jest delikatny w smaku i jeszcze do tego posiada wiele prozdrowotnych walorów. Jest pełen witamin, zwłaszcza C i K oraz jest cenny źródłem wapnia, miedzi, potasu i chloru. Ma działanie przeciwzapalne, przeciwgrzybiczne i antyalergiczne. Jego spożywanie korzystnie wpływa na ciśnienie krwi i obniżenie poziomu cholesterolu.
Świetnie komponuje się jako składnik dań jednogarnkowych w towarzystwie cebuli, cieciorki, fasoli, grochu i chilli.
Składniki:
- 1 kalafior Romanesco
- 2 cebule
- 1/2 szklanki cieciorki
- 1/2 łyżki sezamu łuskanego
- 1 łyżka curry
- sól i pieprz do smaku
- 1/2 łyżki kuminu rzymskiego
- 1/2 papryczki chilli
- 4 ząbki czosnku
- 300 ml mleka z orzechów tygrysich
- garść roszponki
- pół pęczka natki piertuszki
- pół pęczka kolendry
- 1 szklanka makaronu z cieciorki
- olej do smażenia
Cieciorkę przelej chłodną wodą i pozostaw w wodzie do namoczenia przez 2 do 3 dni, przy czym wymieniaj wodę 2-3 razy na dobę.
Następnie ugotuj cieciorkę w piekarniku parowym lub w garnku do miękkości.
Umyj, odetnij liście i ugotuj w całości na parze naszego zielonego „przystojniaka” 🙂
Na oleju podsmaż pokrojoną papryczkę chilli, po chwili dodaj pokrojoną cebulę isezam, następnie po chwili dodaj curry i sól. Po kilku minutach zmniejsz ogień i pod przykryciem pogotuj jeszcze wszystko, aż warzywa zmiękną.
Następnie zmiksuj w blenderze sos z warzywami z patelni z cieciorką, czosnkiem, kolendrą, pietruszką i mlekiem. Jeżeli sos wydaje się za gęsty dodaj jeszcze mleka i ewentualnie soli.
Ugotuj makaron.
Podziel różyczki kalafiora.
Wymieszaj makaron z sosem curry i roszponką. Na końcu dodaj różyczki Romanesco. Udekoruj natką pietruszki i posyp kuminem i pieprzem.