Są rzeczy, których nie trzeba rekomendować. Do nich należy bez wątpienia indyjska kuchnia. Jej intensywne zapachy i smaki powodują, że stanowi ona dla mnie wyjątkowe źródło kulinarnych inspiracji. Ostatnia wyprawa po indyjskie przyprawy zaowocowała kupnem urid dal (jasnej indyjskiej soczewicy) oraz tandoori barbeque masala powder, z których wyczarowałam pikantny pasztet:)
Pasztecik zadowoli osoby lubiące ostre smaki.
Jeżeli wolicie nie przesadzać z ostrością to możecie zredukować ilość ostrych papryczek o połowę lub zastąpić je po prostu słodką czerwoną papryką.
Pasztet wspaniale smakuje z bezglutenowym chlebkim gryczanym na zakwasie.
Smacznego!