Wiosna wybuchła („spring sprung” jak mówią Anglicy). Jest pięknie, drzewa zaczynają kwitnąć, ptaszki śpiewają…chce się żyć…. zielono. Bawmy się więc z radością otaczającą nas zielonością…
Dzisiaj zrobimy więc pyszny i jakże zdrowy krem, w którym zmieści się wiele zielonych warzyw.
Do przyrządzenia zupy potrzebujesz:
- 1/2 szklanki ciecierzycy
- 1/4 szklanki fasolki mung
- 5 ziemniaków
- 1 batat
- 3-4 marchewki
- pęczek natki pietruszki
- 2 garści pokrzywy
- por
- 1 cebula
- 3 pietruszki
- 4 łyżki dobrze opłukanej kaszy jaglanej
- 2 łyżki amarantusa
- 2 ząbki czosnku
- przyprawy: 8 ziaren angielskich, 10 ziaren pieprzu, 1 łyżeczka czosnku niedźwiedziego, 1 łyżeczka kuminu rzymskiego, 1 łyżeczka kurkumy, sól do smaku (można też dodać przyprawę podlaską do zupy grochowej i fasolowej)
Namaczam w wodzie na noc ciecierzycę i fasolkę. Następnie przelewam fasolkę i cieciorkę na sitku zimną wodą.
Kaszę płuczę kilkakrotnie ciepłą wodą.
Wszystkie warzywa, w tym pokrzywę zalewam wodą (wody powinno być dość dużo bo strączkowe warzywa i kasza pęcznieją podczas gotowania) i gotuję na średnim ogniu wraz z ciecierzycą i fasolką, kaszą, amarantusem i przyprawami do miękkości. Na końcu blenduję całość wraz z surowym czosnkiem.
Podaję zupę skropioną olejem lnianym lub olejem z ostropestu (wersję niewegańską można wzbogacić jogurtem kozim/owczym lub serem fetą).